Sadzonki winorośli ze sklepu spożywczego

Dzisiaj przy okazji wizyty w sklepie jednej z popularnych sieci handlowych zauważyłem dostawę sadzonek winorośli – Sauvignon Blanc, Charodonnay, Merlot, Pinot Gris, Agat Doński, Bianca i chyba tyle.

Agat Doński i Bianca już u mnie są (z winnicy Golesz – tutaj na dwa zamówione Agaty jeden okazał się Agatem a drugi Festivee, na całe zresztą szczęście bo Agat jest nijaki w smaku). Pinot Gris kupiłem sobie w celach eksperymentalnych też w tym samym sklepie spożywczym dwa lata temu (na 4 kupione sztuki 3 to faktycznie PG, czwarta to chyba PN bo ma podobne liście do PG ale ciemne jagody). Nawiasem mówiąc, przez pierwszy rok te rośliny z B walczyły o przeżycie, ubiegły rok był już lepszy, w tym roku startują już intensywnie (czyli da się toto utrzymać przy życiu tylko to trwa sporo dłużej niż przy dobrej jakości sadzonkach gołokorzeniowych)..

Jako, że mam miejsce na kilka krzaków w namiocie foliowym postanowiłem kupić w celach poznawczych po sztuce Sauvignon Blanc, Charodonnay i Merlot. Może za dwa lata dojdą do stanu, że da się zostawić po gronie i sprawdzić czy to jest faktycznie to co na opakowaniu (albo w przyszłym roku kilka jagód).

Sadzonki chyba dopiero wjechały do B bo nie były jeszcze do końca rozpakowane i chyba nie zaznały jeszcze trudu sklepowego życia. Co jest na końcu patyka widać od razu, ciekawy jednak byłem co zobaczę na drugim końcu.





Cóż, system korzeniowy zdrowy, korzonki białe, nie wyglądają ani na przelane ani na przesuszone, całkiem ok ale … takie korzonki jak te sadzonki mają moje sztobry, które zacząłem ukorzeniać na początku kwietnia tego roku, półtora miesiąca temu.

Oczywiście żadna winnica produkcyjna nie kupuje takiego materiału do sadzenia, jest to wyłącznie oferta dla amatorów ale z drugiej strony dla amatora utrzymanie takiej sadzonki przy życiu może być trudne. Jeszcze trzecia sprawa, odmiany Sauvignon Blanc, Charodonnay oraz Merlot to niespecjalnie pasują do klimatu w Polsce przy uprawie z gruncie.

Dam tym sadzonkom kilka dni na aklimatyzację, później będzie redukcja zbędnych latorośli.

Zobaczymy za jakiś czas co wyjdzie z mojego eksperymentu w tunelu. Ciąg dalszy zapewne nastąpi.

Udostępnij


Opublikowano

w

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.